Zakochałam się bez pamięci już na pierwszym roku studiów. Decyzja o tym, że z moim chłopakiem chcę spędzić resztę życia podjęłam błyskawicznie mimo tego, że rodzice starali mi się pomysł ten wybić z głowy. Uważali, że znamy się zbyt krótko. Dzisiaj muszę przyznać, że rodzice mieli rację. Po kilku miesiącach okazało się, że dzieli nas wszystko.
Sprawa rozwodowa w rękach prawnika
Zdecydowałam się więc na rozwód. Zależało mi na tym, aby sprawa rozwodowa zakończyła się jak najszybciej. Pomógł mi prawnik polecony przez koleżankę ze studiów. Doradził mi, że w mojej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest rozwód bez orzekania o winie. Nie mieliśmy dzieci, a więc nie trzeba było ustalać kwestii związanych z opieką nad nimi i alimentami. Na rozwód zdecydowaliśmy się jeszcze w trakcie studiów, nie mieliśmy nawet mieszkania, którym musielibyśmy się podzielić. Dzięki poradzie udzielonej przez rzetelnego prawnika rozstaliśmy się szybko i kulturalnie. Dzisiaj oboje ułożyliśmy sobie nowe życie, a nawet zostaliśmy przyjaciółmi. Gdyby nie pani adwokat nie byłoby to możliwe.